Rzeczywistość w czterdziestu strofach

(Ulladu narpadu)

Ramana Maharshi

Treść „Rzeczywistości (ulladu) w czterdziestu (narpadu) strofach” powstała w odpowiedzi na prośbę jednego z uczniów Bhagawana (Śri Muruganara) w przeciągu kilku miesięcy 1928 r. Tworzona pierwotnie w formie odrębnych, tamilskich wierszy, zebrana została w całość, liczącą wraz z suplementem osiemdziesiąt strof. Dwie strofy wprowadzenia oraz czterdzieści strof głównego tekstu są dziełem Bhagawana, natomiast część czterdziestu strof suplementu (niezawartego w poniższym tłumaczeniu) stanowi tamilski, poetycki przekład strof zapożyczonych od innych tradycyjnych autorów. Poszerzona o dodatkowe słowa wersja czterdziestu dwóch strof, przeznaczona do deklamowania jako jedna całość, znana jest również pod nazwą „upadesa kaliwenba” i to ona, w przekładzie Śri S. Oma oraz M. Jamesa, posłużyła za główny punkt odniesienia dla poniższego tłumaczenia.

„Ulladu narpadu” przedstawia syntetyczne ujęcie nauk Bhagawana, skupionych wokół przywodzącego na myśl delficką maksymę pytania: „kim jestem?” (nan jar?). (Tłum.)


Wprowadzenie
(mangalam)

1. Jeżeli nie istniałaby Rzeczywistość (sat): „Ja”, czy mogłaby istnieć świadomość (ćit): „jestem”? Ponieważ Rzeczywistość istnieje w Sercu wyzbytym myśli, jak można nad Nią medytować? Medytować nad Nią znaczy być Nią w Sercu.

2. Gdy ci, którzy żyją w lęku przed śmiercią szukają schronienia u stóp nieśmiertelnego, niezrodzonego, najwyższego Władcy, ich ego umiera. Nieśmiertelni nie myślą już o śmierci.


Tekst
(nul)

1. Z naszego postrzegania świata wynikać musi uznanie jednego, pierwotnego Źródła, posiadającego moc (śakti), za sprawą której wydaje się wielością. Obrazy imion i form, widz, ekran i światło projektora - Ono jest tym wszystkim.

2. Każda religia oparta jest o trzy podstawy - świat, duszę i Boga; niemniej w tych trzech manifestuje się tylko jedna Rzeczywistość. Można powiedzieć, że „troje jest trzema” tylko dopóty, dopóki trwa ego (ahankara). Stąd doskonałym stanem jest utrwalenie w Jaźni, w której ego umiera.

3. „Świat jest prawdziwy”. „Nie, świat jest iluzją”. „Świat jest świadomy”. „Nie”. „Świat jest szczęśliwy”. „Nie”. Jaki jest cel w takich sporach? Zostawić świat i poznać Jaźń, przekroczyć wszelką myśl o „jednym” i „dwóch”, ów stan wyzbyty ego jest wspólnym celem każdego.

4. Jeżeli jesteśmy cielesną formą, wówczas świat i Bóg mają formę. Jeżeli nie jesteśmy formą, przez kogo te formy mogą być widziane? Czy to, co widziane może być różne od widzącego oka? Jaźń, prawdziwe Oko, jest nieskończona.

5. Ciało jest formą złożoną z pięciu powłok1; zatem wszystkie pięć powłok wchodzi w skład pojęcia „ciało”. Czy świat poza ciałem istnieje? Czy ktokolwiek widział świat nie posiadając ciała?

6. Świat nie jest niczym innym niż formą postrzeganą przez pięć narządów zmysłów. Ponieważ poprzez pięć narządów zmysłów jeden umysł postrzega świat, czy świat istnieje poza umysłem?

7. Świat, który postrzegamy i umysł, który postrzega wspólnie powstają i zanikają; niemniej świat oświetlany jest światłem umysłu. Podłoże, na którym świat i umysł powstają i zanikają, Pełnia (purna), nie powstaje ani nie zanika, lecz zawsze jaśnieje. To jest Rzeczywistość.

8. Pod jakimkolwiek imieniem i formą czcimy Rzeczywistość, prowadzi nas to ku ujrzeniu Rzeczywistości w tym imieniu i formie. Prawdziwą wiedzą o Rzeczywistości jest jednak dostrzeżenie w Niej Jaźni, całkowite oddanie się Jej i zjednoczenie z Nią.

9. „Diady” i „triady”2 zależą od ego. Zanikają one, gdy zapytamy w głębi umysłu: „czym jest ego?” i znajdziemy odpowiedź. Tylko ci, którzy ją znaleźli znają Prawdę i nie można ich zwieść.

10. Nie ma wiedzy oddzielonej od ignorancji i nie ma ignorancji oddzielonej od wiedzy. Jedyną prawdziwą Wiedzą jest znajomość siebie poprzez dochodzenie: „czyja to wiedza? Czyja ignorancja?”

11. Bez znajomości siebie wszelka wiedza jest ignorancją. Gdy tylko poznamy siebie, podłoże wiedzy i ignorancji, wiedza i ignorancja znikają.

12. Prawdziwa Wiedza wyzbyta jest zarówno wiedzy, jak i ignorancji. Wiedza o przedmiotach nie jest prawdziwą Wiedzą. Jaźń jaśnieje samotna nie mając niczego do poznania ani nikogo, kto mógłby Ją poznać; nie jest przy tym pustką. Tylko Ona jest Wiedzą.

13. Jaźń będąca Wiedzą (dźńana) jest jedyną Rzeczywistością. Wiedza o wielości jest ignorancją (adźńana). Nawet nierzeczywista ignorancja nie może jednak istnieć w oderwaniu od Jaźni będącej Wiedzą. Różnorodne ozdoby są nierzeczywiste; czy mogą one istnieć w oderwaniu od będącego ich rzeczywistością złota?

14. „Ty” i „on” pojawiają się razem z „ja”. Gdy jednak prawda o „ja” zostanie odnaleziona, ego zaś zniszczone, „ty” i „on” zanikają. Pozostaje tylko świetliste Jedno będące Jaźnią.

15. Przeszłość i przyszłość jawią się tylko w odniesieniu do teraźniejszości. Także one są teraźniejszością w swoim czasie. Teraźniejszość jest zatem jedyna. Próba poznania przeszłości lub przyszłości bez znajomości prawdy o teraźniejszości jest jak próba liczenia bez liczby „jeden”.

16. Czy czas i przestrzeń istnieją w oderwaniu od nas? Jeżeli jesteśmy ciałem, żyjemy uwięzieni w czasie i przestrzeni, lecz czy jesteśmy ciałem? Dziś, w przeszłości i zawsze, w każdym miejscu jesteśmy Jednym. Istniejemy w wieczności i nieskończoności.

17. Ciało to „ja” zarówno dla tych, którzy nie znają Jaźni, jak i dla tych, którzy Ją znają. Dla niewiedzących „ja” ogranicza się do ciała, dla tych zaś, którzy znają Jaźń wewnątrz ciała, „Ja” jaśnieje w bezkresie.

18. Świat jest rzeczywisty zarówno dla tych, którzy nie znają Jaźni, jak i dla tych, którzy Ją znają. Dla niewiedzących rzeczywistość ograniczona jest przez świat, dla wiedzących zaś Rzeczywistość jako podłoże świata istnieje bez formy.

19. Dyskusję o roli przeznaczenia i wolnej woli prowadzą ci, którzy nie znają ich źródła. Ci, którzy znają ego jako źródło przeznaczenia i wolnej woli, porzucają je i nie są już w nie uwikłani.

20. Ten, kto widzi Boga nie widząc Jaźni widzi jedynie projekcję umysłu. Bóg widziany jest tylko przez tego, kto po śmierci ego widzi Jaźń, ponieważ nie jest Ona niczym innym niż Bogiem.

21. Gdy święte księgi mówią o „ujrzeniu Jaźni” i „ujrzeniu Boga”, jakie jest tego znaczenie? Jak można zobaczyć Jaźń? Jaźń jest Jednym bez drugiego, nie można jej zatem zobaczyć. Jak więc zobaczyć Boga? Widzieć Go znaczy być przez Niego pochłoniętym3.

22. Światło Władcy jaśnieje w umyśle. Jak możemy Go poznać za pomocą umysłu bez wniknięcia w głąb i bycia przez Niego pochłoniętym?

23. Ciało nie mówi: „ja”, ponieważ jest bezwładne. Czy ktokolwiek mówi: „podczas snu nie istnieję”? Wraz z „ja” powstają wszystkie inne rzeczy. Gdy za pomocą wnikliwego umysłu zbadasz, skąd ono się wywodzi, „ja” zniknie.

24. Bezwładne ciało nie mówi: „ja”. Rzeczywistość-Świadomość (sat-ćit) nie powstaje, ani nie ginie. Pomiędzy tymi dwoma pojawia się myśl: „ja” związana z ciałem. To węzeł pomiędzy Świadomością i tym, co bezwładne (ćit-dźada granthi), zniewolenie, dźiwa, subtelne ciało (sukszmaśarira), ego, umysł (manas), sansara.

25. Powstaje poprzez formę; trwa poprzez formę; rozwija się żywiąc się formą. Porzucając jedną formę, chwyta się następnej. Niemniej gdy go szukamy, ucieka. Takie jest niemające własnej formy ego.

26. Wraz z ego powstają wszystkie inne rzeczy. Wraz z ego wszystkie znikają. Skoro ego jest wszystkim, porzuceniem wszystkich rzeczy jest dociekanie: „czym to jest?”

27. Jesteśmy „Tym” gdy zaniknie „ja”. Jak można osiągnąć zanik „ja” bez dociekania: „skąd ono się wywodzi”? Bez osiągnięcia zaniku „ja”, jak można trwać w swym prawdziwym stanie, w którym Jaźń jest „Tym”?

28. Nadzorując myśli i oddech, dociekając w skupieniu w głąb siebie – jak ktoś, czyja rzecz wpadła głęboko do wody, zanurza się, aby ją odnaleźć – należy szukać źródła, z którego wywodzi się „ja”.

29. Porzuciwszy ciało niczym zwłoki, nie wypowiadając: „ja” ustami, dociekaj w głębi siebie: „skąd wywodzi się ‘ja’?” To jest ścieżka Wiedzy (dźńanamarga). Myślenie: „nie jestem tym, jestem Tym” jest pomocne, nie jest jednak dociekaniem.

30. Gdy umysł zwróci się w głąb dociekając: „kim jestem?” i zanurzy w Sercu, „ja” zanika w pokorze, a Rzeczywistość objawia się jako „Ja-Ja”. Choć jawi się ona jako „Ja”, nie jest to ego. To Rzeczywistość, Pełnia, Jaźń.

31. Dla tego, kto po śmierci ego jest Błogością Jaźni, co więcej jest do zrobienia? Nie zna on niczego poza Jaźnią. Jak można pojąć ten stan?

32. Gdy święte księgi deklarują: „Ty jesteś Tym”, powinniśmy poznać siebie i być sobą poprzez dociekanie: „kim jestem?”. Oznaką słabości jest ograniczanie się do myślenia: „Jestem Tym, nie tym”. „To” zawsze istnieje jako Jaźń.

33. Mówienie: „nie znam siebie”, lub: „poznałem siebie” prowadzi do niedorzeczności. Czy istnieją dwie jaźnie, z których jedna jest przedmiotem poznania dla drugiej? Prawdą doświadczenia każdej osoby jest bycie jednym.

34. Rzeczywistość wyzbyta myśli zawsze istnieje w Sercu każdego. Nietrwanie w Niej i sprzeczanie się o to, czy „Ona istnieje”, „Ona nie istnieje”, „Ona ma formę”, „Ona nie ma formy”, „Ona jest Jednym”, „Ona jest dwoma”, „nie jest ani Tym, ani tym”, to ignorancja, której źródłem jest maja.

35. Wniknąć w Rzeczywistość i trwać w Niej to prawdziwe osiągnięcie (siddhi). Wszelkie inne osiągnięcia są jak moce postrzegane we śnie. Gdy śpiący się zbudzi, czy są one prawdziwe? Czy mogą zwieść tych, którzy porzuciwszy nieprawdę trwają w Prawdzie?

36. Jeśli sądzimy, że jesteśmy ciałem, powtarzanie: „nie, jestem Tym” jest pomocne w trwaniu jako „To”. Dlaczego jednak mielibyśmy nieustannie myśleć: „jestem Tym?”, skoro zawsze „Tym” jesteśmy? Czy nieustannie myślimy: „jestem człowiekiem?”

37. „Podczas praktyki (sadhana): dwoistość (dwajta); u jej kresu: Jedność (adwajta)” – również ta opinia jest fałszywa. Zarówno podczas poszukiwań, jak i wówczas, gdy się odnalazł – kto inny jest jednym prócz dziesiątego człowieka?4

38. Dopóki człowiek jest czyniącym, zbiera on żniwo czynów. Gdy jednak pozna siebie poprzez dochodzenie: „kim jest czyniący?”, poczucie bycia czyniącym zanika i trojaka karma5 znajduje swój kres. To stan wiecznego Wyzwolenia (mukti).

39. Myśli o zniewoleniu i Wyzwoleniu trwają tylko dopóty, dopóki uważamy się za zniewolonych. Poprzez dociekanie: „kto jest zniewolony?” osiągamy wiecznie wolną Jaźń. Gdy myśli o zniewoleniu zanikną, czy ostać się mogą myśli o Wyzwoleniu?

40. Jeżeli ktoś powie, iż wyzwolenie jest trojakie: posiadające formę, nie posiadające formy, oraz zarówno posiadające, jak i nie posiadające formy, odpowiem: Wyzwoleniem jest śmierć rozróżniającego ego.


Tłum. z ang. KS

Wybrane źródła:

- Ulladu Narpadu, tłum. Śri S. Om, M. James, [w:] Sri Ramanopadesa Noonmalai, Tiruvannamalai 2007.
-
Reality in Forty Verses, tłum. K. Swaminathan, [w:] The Collected Works Of Sri Ramana Maharshi, Tiruvannamalai 2004.
-
Forty Verses On Reality, tłum. A. Osborne, The Mountain Path Journal, Październik 1964.

Przypisy:

1. Annamajakośa (powłoka „żywności”, „fizycznego ciała”), pranamajakośa (powłoka „witalnej energii”), manomajakośa (powłoka „empirycznego umysłu”), widźńanamajakośa (powłoka „wyższego intelektu”) i anandamajakośa (powłoka „błogości”). (Wszystkie przypisy pochodzą od tłumacza.)

2. „Diady” (dwandwa) - np. wiedza i ignorancja, przyjemność i ból; „triady” (triputi) - np. wiedza, poznający i to, co poznawane.

3. Śri Ramana Maharshi przytaczać miał przypowieść o człowieku, który pragnął ujrzeć tygrysa. Po wypytaniu okolicznych mieszkańców człowiek ten dowiedział się, że stary tygrys żyje w jaskini w pobliskim lesie. Będąc bardzo starym, tygrys ów nie wychodził z jaskini by upolować zdobycz, lecz czekał na nią w głębi. Po poszukiwaniach i odnalezieniu jaskini wspomniany człowiek zajrzał do środka, lecz z powodu ciemności nie mógł nic zobaczyć. Jego pragnienie ujrzenia tygrysa było jednak tak wielkie, że zebrał całą swą odwagę i wkroczył do jaskini. Wciąż jednak nie mógł nic zobaczyć. Krok po kroku posuwał się w głąb jaskini, niczego nie widząc w ciemnościach. Nagle, gdy był już bardzo blisko tygrysa, ten skoczył i go pożarł.

4. Dziesięciu nierozgarniętych mężczyzn przekroczyło rzekę i chciało się upewnić, że wszyscy są bezpieczni. Podczas liczenia każdy z nich zapominał o sobie i zliczał tylko do dziewięciu. Gdy zauważyli, że jednej osoby brakuje zaczęli rozpaczać, aż zlitował się nad nimi przechodzień, który przypomniał każdemu o zliczaniu siebie.

5. Agami karma (działania podejmowane podczas życia), sanćita karma (niedojrzałe efekty przeszłych działań) i prarabdha karma (dojrzałe efekty przeszłych działań).