☰

Ananda K. Coomaraswamy

1877 - 1947

  • Źródła
  • Symbole i ich interpretacja

    Język tradycyjnej sztuki - pisma, epiki, folkloru, obrzędu i wszelkich sztuk spokrewnionych - jest symboliczny; będąc językiem naturalnych symboli jest językiem uniwersalnym, nie zaś prywatnym wymysłem przyjętym przez ugodę lub czczy obyczaj. Symbol jest materialnym ucieleśnieniem, zależnie od okoliczności w dźwięku, kształcie, kolorze lub geście, imitowalnej formy idei, którą ma komunikować, która to forma jest formalną przyczyną dzieła sztuki.

  • Umysł i Mit

    Instynkty są naturalnymi żądzami, kierującymi nas do tego, co wydaje się być, i może być pożądanym celem; postępować instynktownie to postępować pasywnie, wszystkie reakcje są tutaj w ścisłym sensie tego słowa pragnieniami. Nie możemy mylić tych pożądliwych reakcji z aktami woli. Różnica między nimi jest znana: "czynności zmysłowych pożądań ... zwie się pragnieniami, atoli nazwy tej nie dajemy czynnościom woli" (Św. Tomasz, Sum. Theol.)

  • Pierwotna mentalność

    Zbyt chętnie uznaje się za dogmat to, iż osiągnęliśmy postęp i że wszelkie współczesne, dzikie społeczeństwa pod każdym niemal względem reprezentują tzw. pierwotną mentalność, przeoczając jednocześnie, iż wiele cech tejże można badać we własnym domu równie dobrze, lub nawet lepiej, niż w jakiejkolwiek afrykańskiej dżungli: przykładowo, punkt widzenia chrześcijanina lub hindusa jest pod wieloma względami bliższy temu reprezentowanemu przez "dzikusa", aniżeli współczesnej burżuazji.

  • Znaczenie śmierci

    Znaczenie śmierci jest nierozerwalnie związane ze znaczeniem życia. Nasze zwierzęce doświadczenie wiąże się tylko z tym, co dziś, jednak nasz rozum bierze pod uwagę również to, co jutro; stąd, o ile nasze życie jest intelektualne, a nie jedynie doznaniowe, nieuchronnie zainteresowani jesteśmy odpowiedzią na pytanie, co stanie się z "nami" w następstwie śmierci. Jest to, oczywiście, pytanie, na które odpowiedzieć można tylko pod względem tego, czym lub kim jesteśmy teraz.

  • O delfickim "E"

    Nie ma wątpliwości co do tego, iż wejście do świątyni Apollona w Delfach było literalnie Bramą Słońca prowadzącą do Słonecznej siedziby. Napis "Poznaj siebie" wymaga znajomości odpowiedzi na pytanie, "Kim jesteś?" i można powiedzieć, że w zawoalowanym języku misteriów to właśnie pytanie zadaje. Owo napomnienie, jak mówi Plutarch, kierowane jest przez Boga do tych wszystkich, którzy do niego się zbliżają; słynne zaś "E" uznaje on za właściwą odpowiedź.

  • Wschodnia mądrość i Zachodnia wiedza

    Jeśli Guénon dąży do tego, by Zachód zwrócił się ku Wschodniej metafizyce, nie jest tak dlatego, że jest ona Wschodnia, lecz dlatego, że jest metafizyką. Jeżeli "Wschodnia" metafizyka różniłaby się od "Zachodniej" - podobnie jak prawdziwa filozofia różni się od tego, co często określa się tym mianem na współczesnych uniwersytetach - jedna lub druga nie byłaby metafizyką. To od metafizyki odwrócił się Zachód w swym desperackim dążeniu by żyć samym chlebem.

  • Wedanta a Zachodnia tradycja

    Odbierane materialnie, jako „literatura”, teksty i symbole są nieuchronnie nierozumiane przez tych, którzy sami nie są poszukiwaczami. Metafizyczne pojęcia i symbole są bez wyjątku technicznymi określeniami poszukiwań. Nie są one nigdy literackimi ozdobnikami, i jak przy innej okazji celnie stwierdził Malinowski, „jeśli chodzi o poszukiwania, ich techniczny język nabiera swojego znaczenia tylko poprzez osobisty w nich udział”.